.. a więc przyjechaliście w nasze Góry Kaczawskie i chcielibyście zwodzić je na rowerze, ale nie zawsze wiecie na co patrzycie i obok czego przejeżdżacie?
Gdy zamieszkałem w tych górach w 2010 roku też tak miałem, ale od tego czasu dużo się zmieniło i chętnie podzielę się z Wami tą wiedzą.
Pojedziemy przed siebie, po asfalcie i wygodnym „gravelu”, wejdziemy na Czartowskie Skały i kilka wulkanów ukrytych w bukowych lasach. Opowiem o historii ludzi tych gór i ich teraźniejszości.
Zapraszam. Wystarczy napisać.