Warsztaty

19 września 2022

Wielka Ucieczka Wawelskiego Smoka i nieopowiedziana historia świątecznego prezentu

- No do przegniłej kalarepy! Nigdy mi się nie uda tego zrobić! - wykrzyknął zrezygnowany Wawelski i usiadł ciężko w fotelu. Fotel niebezpiecznie zaskrzypiał i Smok nawet wystraszył się lekko, że połamie się w najlepsze i cała zimę będzie musiał przesiadywać na podłodze. Na szczęście fotel, choć stary i znaleźny jak wszystko w pieczarze - przetrwał i miał się doskonale. Wawelski spojrzał jeszcze raz na zawiniątko, które trzymał kurczowo w swoich łapach. - Niby to prezent dla Królewny a wygląda jak bym bezdomnemu psu wyciągnął go z gardła - wzdychnął sam do siebie.
17 maja 2021

Wielka Ucieczka Wawelskiego Smoka (spotkanie autorskie + warsztat)

To warsztaty (oraz spotkanie autorskie) wokół książki pod tym samym tytułem! Okazuje się, że legenda o wawelskim smoku i jego tragicznej śmierci była wyssana z palca […]
21 sierpnia 2020

Prakacje w Arłamowie

Ktoś mógłby zapytać co to w ogóle są (jest?) te prakacje. Cóż to za nowomowa obrzydliwa. Cóż to za maniery. Czy nie można tego nazwać inaczej, […]